Maluch na smyczy
Naukę chodzenia na smyczy powinno się zacząć jeszcze w wieku szczenięcym. Nie będzie to proces łatwy dla opiekuna, bo ciekawy wszystkiego maluch, który dopiero poznaje świat to wulkan energii, który niezwykle trudno jest opanować. Jednak nasze poświęcenie w pierwszych miesiącach życia pupila przyniesie efekty w przyszłości. Pies, który opanował trudną i sprzeczną z jego naturą sztukę chodzenia na luźnej smyczy to prawdziwy skarb.
Pokonaj wewnętrzne bariery
Niektórzy właściciele mają wewnętrzne opory przed zmuszaniem psa do nienaturalnych zachowań, a przecież do takich należy chodzenie na smyczy. Pamiętajmy jednak, że uczymy psa tej umiejętności dla jego dobra i bezpieczeństwa zarówno naszego psa, jak i innych psów, czy osób spotkanych na spacerze. Pamiętajmy też o tym, że psy z natury są chętne do nauki, zwłaszcza, kiedy są nagradzane. Oznacza to, że przyzwyczajanie ich do sprzecznego z ich naturą grzecznego chodzenia na uwięzi można przekształcić w świetną zabawę.
Akcesoria ułatwiające naukę
Odpowiednio dobrana uprząż spacerowa pomoże nam wpoić psu odpowiednie nawyki. Obroża może być niebezpieczna dla psa, zwłaszcza wtedy, gdy ma tendencję do ciągnięcia lub wyrywania się na przykład na widok innych psów, czy ptaków – może prowadzić nawet do uszkodzeń kręgosłupa. Doskonałym rozwiązaniem są szelki easy walk, które różnią się od zwyczajnych szelek konstrukcją. Główna różnica polega na tym, że smycz zapinana jest nie na plecach, lecz na piersi psa. Dzięki temu rozwiązaniu szelki easy walk zmuszają psa do odwrócenia się do opiekuna za każdym razem, gdy pociągnie smycz. Więcej dowiesz się tutaj.